22 paź 2010
"Ruskie 9 godzin"
Niestety, wytworzyła mi się dłuższa przerwa w blogowaniu i wszystko wskazuje na to, że ów stan potrwa.. Obecnie zaczynam pracę najczęściej ok. 9.00, a kończę nawet o 21.00. Czyli tzw. "ruskie" dziewięć godzin (od dziewiątej do dziewiątej). To są właśnie uroki pracy "na stanowisku kierowniczym" :-/
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz