Księgarnia internetowa Tolle.pl

2 cze 2010

Mój stosunek do narkotyków

Mówi się, że w życiu trzeba wszystkiego spróbować. Nie wiem skąd ta mądrosć ludowa, ale moim zdaniem, nie powinna ona dotyczyć narkotyków. Co to w ogóle w tym wypadku znaczy: "trzeba" lub choćby "należy"!? Przypomina mi to sytuację z pewną wydekoltowaną dziewczyną. Ktoś ze wspólnych dobrych znajomych rzucił do niej żartobliwy tekst na ów temat, na co z z uśmiechem odparła coś w stylu "kiedy mam pokazywać?" (na starość?). Moja przyszła żona (wtedy jeszcze tylko koleżanka) zauważyła wówczas: „a gdzie jest powiedziane, że trzeba?”.
Nie chodzi mi tu bynajmniej o moralną ocenę owej sytuacji, a o samo podejście do sprawy. Jeśli chcę, mogę sięgnąć po narkotyki, tylko czy muszę, bo inni to robią i mówią, że to jest OK? Nikomu nie mogę zabronić szkodzenia samemu sobie, ale w tej kwestii mam zdanie niepodważalne, co zamierzam uzasadnić dalej.

1 komentarz:

  1. Zgadzam się z tobą. Starodawne mądrości nie powinny być tak do słownie traktowane.W nałóg jest łatwo wpaść ale bardzo trudno z niego wyjść. Ćpun krzywdzi nie tylko siebie ale też innych.staje się nie bezpieczny dla swojego otoczenia.

    OdpowiedzUsuń