6 sty 2010
Na marginesie
Notabene, jakiś czas temu zauważyłem, iż w wielu katalogach książek czy księgarniach internetowych opisy NIEKTÓRYCH pozycji często są niezmiennie (od lat!) identyczne i (w tym problem do którego zmierzam) w praktyce nie informują o treści - są swego rodzaju sloganami reklamowymi. To tak na marginesie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dużo tego chyba nie ma..
OdpowiedzUsuńWśród wartościowej literatury na szczęście nie :)
OdpowiedzUsuń